Lawenda i truskawki? Dlaczego nie? Od kilku tygodni chodziła za mną chęć zrobienia nowych lawendowych zawieszek do szafy ale zawsze brakowało mi czasu. Wpadłam więc na pomysł, że będę robiła je w samochodzie (oczywiście wtedy kiedy jestem pasażerem ;)). Mieliśmy akurat jechać do rodziców, więc szykowała się dłuższa jazda. Cztery godziny minęły jak z bicza strzelił, a tak prezentują się rezultaty:
Swoją pracę zgłaszam do wyzwania #9 lawenda na blogu scrapkowo.pl
Śliczne truskawki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział we Wrześniowym Wyzwaniu Scrapkowo.pl
Słodziaki :-) dziękuję za udział w wyzwaniu Scrapkowo.pl
OdpowiedzUsuńSą świetne. Szkoda, że ja nie mogę tak efektywnie wykorzystywać czasu jako pasażer. Niestety choroba lokomocyjna nie sprzyja tworzeniu w samochodzie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Scrapkowo.pl
alez cuuudne:)! pozdrawiam cieplo dziekujac za udzial w Lawendowym Wyzwaniu Scrapkowo.pl
OdpowiedzUsuńPiekne:-) dziekuje za udzial w lawendowym wyzwaniu. Olenka-ja DT scrapkowo.pl
OdpowiedzUsuń